a kto powiedział że to był przypadek

Obrona Sokratesa (Ἀπολογία Σωκράτους) – dzieło Platona, zaliczane do jego dialogów (chociaż w rzeczywistości jest prawie wyłącznie monologiem Sokratesa), przedstawiające treść trzech mów, jakie Sokrates wygłosił na procesie w 399 r. p.n.e., na którym został skazany na karę śmierci. Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. W środę podczas konferencji prasowej minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym przypadku koronawirusa w Polsce. Wszystkie procedury zadziałały prawidłowo, a pacjent w dobrym stanie znajduje się w szpitalu. W sumie wykonano już 584 testy, a tylko jeden wynik był dodatni. Translations in context of "kto powiedział ten" in Polish-English from Reverso Context: I po drugie usłyszałem co powiedziałeś. myślę, że to był swartzwelder john kto powiedział ten do pisania pocisk samokierujący, musisz zbliżyć się do tego jak gdyby pisałeś psa, który może mówić. Szef lokalnej policji na konferencji prasowej powiedział, że to nie był przypadek (atak był zamierzony). 6-latek strzał oddał w klasie. 06 Jan 2023 23:03:42 Czasami to, co początkowo wydaje się pomyłką, potrafi zmienić świat. Od wynalezienia penicyliny przez Alexandra Fleminga po odkrycie nowego zastosowania mikrofal w laboratoriach firmy Raytheon, przypadkowe odkrycia miały ogromny wpływ na nasze życie, zdrowie i codzienne wygody. Wiele wynalazków, które ukształtowały współczesne nonton film miracle in cell no 7 subtitle indonesia. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. it was a case was it an accident it was an accident Was it a coincidence happening by chance Sugestie Zbyt wielu, by był to przypadek. Wątpię by był to przypadek. Po ustanowieniu subwoofera barwnikowego jako jedynej opcji, która spowodowałaby "prawidłowe" odbitki przy prędkościach, których potrzebowaliśmy, był to przypadek wiercenia marki i modelu. After establishing dye sub as the only option that would produce 'proper' photo prints at the speeds that we needed, it was a case of drilling down on the brand and model. Był to przypadek równoległej ewolucji. Czy był to przypadek, czy został celowo zanieczyszczony? A może nie był to przypadek? Nie sądzę, że był to przypadek. Może był to przypadek, że ludzie/zachowywali się dziwnie. Był to przypadek błędnej identyfikacji. Koperta miała dwa znaczki - jeden na drugim - i nie był to przypadek. Wątpię, by był to przypadek. Co pewnie oznacza, że nie był to przypadek. Zbyt wiele, by był to przypadek. Jednakże musimy zapewnić, aby był to przypadek ostatni. We must, however, ensure that it is the last. Miałaś nadzieję, że był to przypadek załamania nerwowego, a potem wszystko wróci do normy. You hoped it was an isolated incident of... mental breakdown, and that your life would just return to normal. Innymi słowy szanse, że był to przypadek, są pomijalnie niewielkie. Nie sądze że był to przypadek. Pan jako ostatni widział Nicka żywego i nie sądzę, by był to przypadek. Captain, you were the last one to see Nick alive. I don't think that's an accident. Wolałbym, że nie był to przypadek. George mówił, że był to przypadek. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 72. Pasujących: 72. Czas odpowiedzi: 382 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200 ŚDM kończy się 31 lipca. Gdyby nie niedziela, wspominalibyśmy dziś dwóch świętych i dwóch dzień Światowych Dni Młodzieży w Polsce – 31 lipca. Gdyby to nie była niedziela, która ma w kalendarzu liturgicznym wyższą rangę niż święta i wspomnienia świętych, obchodzilibyśmy wspomnienie dwóch świętych i dwóch przyjrzeć się tym postaciom, trudno oprzeć się wrażeniu, że mówią nam one coś ważnego. Jeśli Światowe Dni Młodzież to – jak chcą organizatorzy – coś więcej, niż wesoła impreza małolatów, jeśli mają one stać się okazją do nawrócenia dla Polaków i innych narodów, a miejsce, w którym się odbywają, nie jest przypadkowe, to warto zatrzymać się na chwilę nad takimi znakami. Może to przypadek? A może nie?MęczennicyBłogosławieni to ofiary dwóch totalitaryzmów. Polski ksiądz, Michał Oziębłowski, który zmarł w niemieckim obozie w Dachau i słowacka zakonnica, Zdzisława Cecylia Schelingowa, więziona i torturowana przez komunistów za pomoc w ucieczce księżom skazanym na wywózkę na zmarli w skutek chorób, których nabawili się podczas uwięzienia i bestialskiego traktowania. Ksiądz Michał w 1943 roku, siostra Zdzisława dziesięć lat później. Cierpienia przyjmowali z wiarą i pokorą, a nawet wspierali innych więźniów. Ich losy i męczeńska śmierć są jak streszczenie współczesnej historii Europy. Z tą tylko różnicą, że o ile z brunatnym socjalizmem udało się Europie uporać dość szybko, to skutki czerwonego socjalizmu wloką się za nami od którego wspomnienie przypada w niedzielę, zapewne uczci podczas ŚDM przynajmniej jedna osoba – papież Franciszek. 31 lipca jezuici wspominają swojego założyciela, św. Ignacego wiadomo, zakon założony przez św. Ignacego zrekatolicyzował w XVI i XVII wieku większość starego kontynentu, doprowadzając zapewne miliony dusz do Boga. Zakon prowadził niezwykle aktywną działalność misyjną. Patrząc na dzisiejszą Europę można powiedzieć, że Ignacy Loyola jest świętym na nasze czasy. Jasno pokazuje, co dzisiaj jest najważniejszego do święty, Justyn de Jacobis, żył w pierwszej połowie XIX wieku. Nas, żyjących dwa wieki później, może on inspirować, jak radzić sobie z zagrożeniem ze strony islamu. Justyn był Włochem, należał do zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. W wieku niemal 40 lat poprosił przełożonych o zgodę na wyjazd do Abisynii. Tamtejsza ludność dzieliła się na wyznawców islamu, Koptów i pogan. Zamieszkał wśród nich incognito, żył, pracował i ubierał się jak się trzech lokalnych języków i poznał tamtejsze zwyczaje. Kiedy zdobył zaufanie ludzi, mówił im o Jezusie i ujawnił, kim jest. Został potajemnie wyświęcony na biskupa i otrzymał prawo udzielania sakramentów w etiopskim rycie koptyjskim. Wkrótce miał pod opieką pięć tysięcy osób, otworzył szkołę i seminarium. Paradoksalnie, prześladowania spotkały go nie ze strony muzułmanów, ale chrześcijańskich Koptów. Został uwięziony, a potem może nas nauczyć postać pokornego, cichego i pracowitego sługi Pańskiego, który wierzył, że dla każdego znajdzie się miejsce w Kościele? Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy – czy zdobyłabym się na to, żeby pojechać dzisiaj do Syrii, Sudanu albo Pakistanu, zamieszkać wśród tych ludzi, pracować razem z nimi i z prostotą i naturalnością mówić im o Bogu? Wiele już osób opowiadało niestworzone historie o podróżach w czasie. W internecie można nawet natrafić na zdjęcia rzekomych podróżników złapanych na starych fotografiach. Ale przypadek Williama Taylora z Wielkiej Brytanii wydaje się być wyjątkowy. Twierdzi, że był w roku 8973, a słuszność jego tezy potwierdza … podróżowania w czasie to coś, o czym marzy większość,zjawisko to było często dyskutowane i było tematem wielu hollywoodzkich filmów. Do tej pory postrzegano to jako tylko teorię, ale… czy ktokolwiek uwierzyłby komuś, gdyby powiedział, że podróżował w czasie i wrócił? Przedstawiamy wam przypadek „podróżnika w czasie” – Williama TayloraMężczyzna, który twierdzi, że pracował dla rządu brytyjskiego ponad dekadę temu, opublikował na YouTube wideo, w którym stwierdził, że został wysłany do 8973 roku w wehikule czasu, w tym, co nazywa tajnym programem. W niesamowitym wyznaniu ujawnił również datę, w której ta zaawansowana technologia podróży w czasie zostanie udostępniona opinii publicznej, a według niego dzieli nas tylko dziesięć lat. William Taylor, który twierdził, że pracował w brytyjskim wywiadzie na początku XXI wieku, powiedział, że doświadczył życia na ziemi za tysiące lat, gdzie został wysłany, aby dowiedzieć się więcej o przyszłości. Twierdził, że trafił do „utopii”, bez chorób, śmierci i przestępstw.„Ludzie zniknęli i zostali zastąpieni hybrydami człowieka i robota, ale Ziemia nadal istniała i była jedną z wielu planet, które te istoty skolonizowały, próbując znaleźć więcej przestrzeni . Taylor twierdzi, że rząd ma wiele zaawansowanych technologii, które są utrzymywane w tajemnicy przed opinią publiczną, ale przyznaje, że część z nich zostanie udostępniona opinii publicznej do 2028 roku, w ciągu dekady. W wywiadzie udzielonym kanałowi Apex TV Taylor powiedział: „Czas, aby wszystko w końcu wyszło na jaw, czas powiedzieć opinii publicznej prawdę. „Kiedyś pracowałem dla rządu brytyjskiego. Naprawdę żałuję, że nie powiedziałem rodzinie, co zrobiłem. Żyłem w kłamstwie przez długi czas. Istnieje wiele zaawansowanych technologii, które są utrzymywane w tajemnicy. Oni przyjdą po mnie za ujawnienie pradwdy, narażam się na wielkie ryzyko. “Taylor twierdził, że jest pracownikiem „Brytyjskiej Agencji Wywiadu”, gdzie „na własne oczy” przeżył podróż w czasie. Powiedział, że podróżowanie w czasie nie jest zjawiskiem nowym i faktycznie udało się to już w 1981 roku. „Istnieje nieskończona liczba wszechświatów i możliwe jest swobodne poruszanie się między tymi wszechświatami ” – dodał Taylor. Wyjaśnił: „Opracowaliśmy maszynę, która pozwalała nie tylko podróżować w czasie, ale także poruszać się między tymi równoległymi wszechświatami”.„Wsadzili mnie do maszyny, która była małą kulą, z wystarczającą ilością miejsca dla jednej osoby. Kula miała tylko cztery cale grubości i została wykonana z ołowiu, aby chronić przed promieniowaniem. Zostałem wysłany do roku 3000. Nie wiedzieliśmy, czy cywilizacja ludzka będzie w tych czasach nadal istniała, ale zaryzykowaliśmy. “Taylor następnie mówił o utracie przytomności na pewien czas. Kiedy się obudził, powiedział, że wyjrzał przez sferyczne okno maszyny i widział czerwone niebo. Kiedy opuścił swoją maszynę, wydawał się być w wielkim mieście, spowity mgłą. .Podniosłem wzrok i zobaczyłem środek transportu lecący setki metrów nade mnąJednak to, co mówi o innych tajnych doświadczeniach przeprowadzonych przez główne rządy na całym świecie, są znacznie bardziej przerażające.„Próbowano przenieść wszystkich na inną oś czasu i zmienić pewne rzeczy”Następnie powiedział, że przyczyną powstania tej technologii była wiedza zdobyta z rozbitych statków kosmicznych obcych. Jego ostatnią misją, zanim został „wyzwolony” z Brytyjskiej Agencji Wywiadu, była podróż do roku 8973, ponieważ obliczenia rzekomo sugerowały, że wtedy nastąpi połączenie się ludzkości i technologii w jeden wspominał: „Widziałem światło wyglądające przez okno wehikułu czasu. Było bardzo jasno. Spojrzałem w dół i zobaczyłem zieloną trawę, a nad nią błękitne niebo. Wydawało mi się, że jestem w parku z kilkoma że ​​ludzie „wyglądali inaczej”, byli wysocy i szczupli, mieli duże głowy i duże oczy. Taylor następnie stwierdził, że podszedł do grupy ludzi i zapytał ich, jaki to naprawdę rok.„Jedna kobieta odpowiedziała: „Jesteś w roku 8793”. Nikt z nich nie był zdziwiony, że właśnie spotkali podróżnika w czasie – powiedział. Kontynuował: „Powiedziałem im, że przybyłem z 2005 roku i że nasz świat jest zupełnie inny od waszegoNastępnie Taylor dowiedział się od napotkanych istot, że oni nie są ludźmi, ale kombinacją ludzi i technologii, które żyją wiecznie. „Nie było chorób, konfliktów, wszystko było idealne. Byłem w utopii – twierdził również, że podczas swojej wizyty spotkał innego podróżnika, który twierdził, że pochodzi z 2055 roku. Kiedy w końcu wrócił do 2005 roku, powiedział, że wiele zrobionych przez niego zdjęć zostało natychmiast skonfiskowane przez rząd. Twierdzi, że niektóre z zaawansowanych technologii, w tym podróże w czasie, mają zostać uruchomione w 2028 roku, ale do tego czasu ludzie mają nie znać jego opowieści wynika, że już tak różowo nie było w roku 3000, do którego się wybrał. Był to świat pogrążony w klęsce i apokalipsie. Oprócz zniszczeń i czerwonego nieba, podróżnik nie zastał żywej duszy. Co najważniejsze, Taylor podczas wywiadu dotyczącego podróży w przyszłość, został podłączony do wariografu, którego wykres podczas kłamstw szaleje. Ten jednak ani drgnął … Wychodzi więc na to, że taylor mówil jesteśmy bardzo sceptyczni wobec twierdzeń podróżników w czasie, takich jak Taylor. Ukraiński dziennikarz i youtuber Wołodymyr Żółkin porozmawiał z pojmanymi przez Ukraińców rosyjskimi żołnierzami. Młodzi Rosjanie opowiedzieli mu o zatrważających praktykach dowódców armii Putina. Z relacji jeńców wynika, że barbarzyństwo Rosjan wymierzone jest nie tylko w Ukraińców, ale także w ich własnych ludzi, kiedy przestają być im "potrzebni".Zamiast pomagać, dobijają?Na opublikowanym w sieci nagraniu młodzi wojskowi wspominali podpułkownika, który - jak mówili - strzelał do rannych leżących na polu bitwy. Jak mówili, byli świadkami, jak zabił pięciu ich był młody człowiek, został ranny. Leżał na ziemi. Dowódca zapytał go, czy może chodzić, a kiedy ten odpowiedział, że nie może, oficer go zabił. Tak po prostu… Ranny żołnierz leży na ziemi, a dowódca batalionu strzela do niego z pistoletu - powiedział jeden z jeńców w rozmowie z to nie był pojedynczy przypadek. Podpułkownik szedł dalej… Zastrzelił czterech lub pięciu w ten sposób. Wszyscy byli młodymi mężczyznami - dodał kolejny zapewniali, że rannych żołnierzy można było jeszcze uratować, udzielić im pomocy i wywieźć z pola bitwy. - Ale nie, dowódca ich po prostu ich zastrzelił - stwierdził jeden z żołnierzy schwytanych przez nie podali nazwy miejscowości, w której miało dojść do tych zbrodni, ani nazwy jednostki, w której służyli opublikował wstrząsającą rozmowę z jeńcami krótko po tym, jak Ukraina po raz kolejny poinformowała, że Rosja odmawia odbioru ciał swoich żołnierzy. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow powiedział "Ostorożno Media", że ​​Kreml "nie ma informacji" ani o ciałach zabitych żołnierzy, ani o dobijaniu rannych w także: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka" Przeskocz do treści 18. 02. 19 r. Warszawa. Miałem wizję dzisiaj o 5 nad ranem. Zobaczyłem w swoim pokoju dziewczynkę, była tylko w białych majtkach. Cała była bardzo biała, lat około 8, długie jasne włosy spięte w kitkę. Układała moje rzeczy w szafie. Wyciągała wszystko i układała na nowo. Mówię do niej… A co ty tu robisz do cholery ?! Przemeblowuję ci rzeczy. A kto ci pozwolił ?! Przecież ty mi pozwoliłeś ... i dalej wyciągała moje rzeczy. Pozwoliłem ? To rób… i poszedłem się wykąpać pod prysznic, bo czułem, że mam to zrobić. Wróciłem do pokoju, a ona leżała na brzuchu, ręce pod brodą i czekała. Siadłem naprzeciwko i zaczęliśmy rozmawiać… Dziwne. Na początku nie chciałam sobie tym zawracać głowy, ale kiedy w przeciągu godziny opowiedział mi to po raz trzeci, coś mnie tknęło. Pozwoliłeś ? Hmm… To wczoraj ! Wczoraj wyraziłeś zgodę, pozwoliłeś na nałożenie pasa ! Tak myślisz ? Spytaj Ojca. Czy ta wizja jest związana z tym co wczoraj się zdarzyło ? Wszystko jest połączone. A kim jest ta dziewczynka ? Czy to ważne ? Pozytywna energia. Jasne włosy, biała… Anioł jakiś ? Wiesz co znaczy przemeblować rzeczy ? Mówi się przemeblować swoje życie. Ona układała twoje rzeczy po swojemu. To znaczy, że … Niebo przejmuje twoje życie już całkowicie – w końcu doszło do mnie. To życie się kończy. To biznesowe ? – pytam mając na uwadze moją wizję z kapturem. To powtarzalne. Rozumiesz ? A więc twoje kawy, ta rutyna się kończy. Przestanie Piotr chodzić do pracy ? Przestanie. No jak to ?!!! – Piotr się włącza. Tak to. Co będzie robił ? – drążę dalej. Będzie. Ja jestem, a on będzie. ??? … – Piotr się zapatrzył. Ten kraj pójdzie mocno do góry, że nikt mu nie dorówna. To będzie szok. Po co ci paszport amerykański, skoro masz polski i nic lepszego nie będzie ? Wieczorem. Dzisiaj pracowałam nad nowym tekstem do blogu. Pisząc płakałam ze śmiechu. Pokazałam go Piotrowi, żeby też się pośmiał. Nie wiem, czy powinnaś publikować. Wychodzę tu na jakiegoś idiotę – zawahał się nagle. Wcale nie. Tu między wami widać wielką więź i bliskość i to jest wspaniałe. Ale spytaj się Ojca na wszelki wypadek – sama już zwątpiłam. Mogę to opublikować ? „Jak nie, jak tak ?” Ojciec odpowiada jak Ferdek Kiepski – Piotr się roześmiał szczęśliwy. Oglądamy teleturniej „Jeden z dziesięciu”. Pada pytanie; jakie Kościoły są w Wielkiej Brytanii. Jest ich kilka – kiwam głową. Na cholerę im tyle ! – Piotr na to… To twoja wina, zaczęło się od Lutra – uświadamiam go żartując. Ty, ty… Buntowniku ! To żeś narobił … – robię mu wyrzuty. Idź i zrób za to teraz porządne egzorcyzmy – śmieję się. I poszedł, a gdy wrócił … Boże… Jak ciężko się modliłem dzisiaj. Pan Bóg nie kazał przerywać, a nie miałem siły. Kazał mi ostatkiem siły modlitwę dociągnąć do końca. Rozbolał mnie brzuch, wszystko bolało, byle bym jej nie dokończył. Wizję miałem w trakcie modlitwy. Jaką ? Dzisiaj rozdzieliłem wilka od tego chłopca. ? – pytam oczami, bo nie rozumiem. Tego na muralu. W wizji oddzieliłem ich od siebie. Pan Bóg mi powiedział … Kiedy widzą ciebie z krzyżem, wybierają piekło, niż bycie z tobą. Tak mocno ich parzysz, Mały. Uciekają do piekła. Wolą piekło niż ciebie … tak powiedział. Oddzieliłem chłopca od wilka, rozerwałem ich i jak gackiem pieprznąłem, to biedny chłopiec nie wiedział gdzie ma iść. - Widzisz to ? - Co ? - Człowieczy los. Wielokrotnie jechaliśmy ta trasą i mijaliśmy ten budynek, ale dopiero teraz przyjrzałam się obrazowi uważniej. Sam wywołałeś ten mural ? Przyszedł sam do mnie. Pokazano mi to dzisiaj, tak skuteczna była dzisiejsza modlitwa. Pokazali, że rozrywam im ręce. I wilk poleciał do piekła, a potem trzymając krzyż Ojciec mi to powiedział. Nie mogę dojść do siebie, straszną energię mnie kosztowało… – leżał na sofie blady jak ściana. Nie mam siły do niczego, zrobiło mi się zimno, ręce mi zaczęły drżeć… Boże… Jaka ciężka modlitwa była dzisiaj. Nie zdajesz sobie sprawy co przeszedłem dzisiaj… Jak modlitwa była ciężka dzisiaj… – powtarzał w kółko. A ty nie zdajesz sobie sprawy co zrobiłeś dzisiaj. Oddzieliłeś wilka od dziecka, na rzeź szedł. Ojcze, ale to było ciężkie dzisiaj … ……… A kto powiedział, że łatwo znaczy dobrze ? Boże, nie możesz mi tak mówić. To ja tak mówię. Nie mówisz, powtarzasz Moje słowa. To moje słowa – Piotr się upiera. Faktycznie to jego z wielu ulubionych „powiedzeń”. Nie twoje, a Moje, a ty je powtarzasz. Przez dziesiąte, czy setne usta. ……. Napracowałeś się dzisiaj. Naprawdę się dzisiaj napracowałem, Ojcze. Biały jestem ? – pyta mnie. Nie…. – kłamię, bo jest bardzo biały. Nie chcę go dodatkowo przestraszyć, bo jeszcze pomyśli, że właśnie umiera. Wykończony jestem, w trakcie modlitwy myślałem, że zemdleję. Wiedz, że jest skuteczna. ……… Ale przeszedłem dzisiaj… Takiej modlitwy nigdy nie miałem, strasznie osłabłem. Ojciec nie pozwolił mi przerywać. Strasznie boli teraz mnie głowa, brzuch, wszystko, strasznie dużo energii straciłem dzisiaj … Słyszałaś ? Wolą piekło niż mój krzyż, tak ich parzę… Tak mi powiedział Ojciec … Wiesz dlaczego odejdziesz ? Bo to jest twoim celem. Masz wyczyścić ten świat. Odejdziesz z twojej codzienności. A myślałam, że umrzesz – wyrwało mi się z ulgą. Różne już myśli szalały w mojej głowie teraz. Pan Bóg nie przewidział umierania dla mnie… – Piotr się zamyślił. Wolę nic nie mówić, a może przewidział ? Ja już nic nie wiem. Ojcze, już niczego nie jestem pewny, powiem Ci szczerze. Tak robisz wszystko … – wzrusza ramionami. Wiesz dlaczego tak robię ? Żebyś był całkowicie zdany na Mnie. Mnie zawierzył. Co jak się okazuje jest wyższą szkołą z tobą. Ojcze, ale muszę mieć więcej siły. Dzisiaj należą ci się lody, te czekoladowe. Ale tam nieczynne – zwracam uwagę, bo zamknięto naszą lodziarnię, która fundowała tzw. prawdziwe lody. Nie mówię, że pójdziesz zjeść, ale coś ci się należy. ……. Muszę się położyć, wykończony jestem … Gacki wolały iść – powtarza jak mantrę. Ale zaraz wrócą – trochę go otrzeźwiam. Ale w bandażach. Piotr zasnął na jakąś chwilę. Ta chwila niewiele mu dała, nadal był blady. Chciałam zadać jeszcze jedno pytanie, ale widząc jego „cierpienie” mocno się wahałam. Ojciec mówi, że masz coś do mnie jeszcze … Zadzwoniła do mnie stara znajoma, która stawiała kiedyś karty (także tarota), a teraz jest dość poważnie chora, prawie zniedołężniała. Prosiła mnie, abym się dowiedziała dlaczego to ją spotkało … Chciałam spytać, sama byłam ciekawa, ale szukałam okazji, więc kiedy Piotr dał Ojca przyzwolenie po prostu spytałam… Takie jest wychodzenie ze złego nawyku. Czyli tak boli wychodzenie od gacka ? Wróżbiarstwo jest szkodliwe. Uwaga, ponieważ wpisy edytują się w kolejności od najnowszych do najstarszych i będą coraz trudniejsze, by w pełni zrozumieć pisany tekst, proszę cofnąć się do samego początku.

a kto powiedział że to był przypadek