atopowe zapalenie skóry u dzieci forum
Witam, atopowe zapalenie skóry to schorzenie układu immunologicznego, które charakteryzuje się uszkodzeniem warstwy lipidowej skóry, a w konsekwencji – łuszczeniem, wysuszeniem i nadmierną reakcją alergiczną na czynniki drażniące.
Atopowe zapalenie skóry u dzieci przebiega nieco inaczej niż atopowe zapalenie skóry u dorosłych. W przypadku azs choroba i jej umiejscowienie zależy w dużej mierze od wieku pacjenta. Atopowe zapalenie skóry u niemowląt pojawia się głównie na twarzy, a następnie, dopiero po 1. roku życia, rozszerza się na inne obszary.
Atopowe zapalenie skóry (AZS) to nie tylko problem estetyczny, a przede wszystkim dolegliwość, która potrafi zdezorganizować życie i czasowo wykluczyć z normalnych, codziennych aktywności. Do niedawna chorym na ciężką postać AZS medycyna miała niewiele do zaproponowania, na szczęście dziś można już to schorzenie z powodzeniem leczyć. "Wreszcie mamy nowe, skuteczne narzędzia
Badacze z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi szacują, że problem ten występuje u ok. 5-20% populacji. Nie bez znaczenia jest to, że atopowe zapalenie skóry u dzieci w późniejszym okresie, może przerodzić się w alergiczną dychawicę oskrzelową i alergiczny nieżyt nosa. Jak pokazują dane epidemiologiczne częstotliwość występowania
Atopowe zapalenie skóry – choroba o podłożu genetycznym najczęściej występuje właśnie u dzieci, objawia się świądem, wysypką i przesuszeniem skóry, ale w 50 proc. przypadków ustępuje przed ukończeniem przez dziecko 18. miesiąca życia, a 90 proc. utrzymuje się jedynie do 5. roku życia, jednak u pozostałych osób nigdy nie
nonton film miracle in cell no 7 subtitle indonesia. Atopowe zapalenie skóry (AZS) jest przewlekłą, nawrotową i zapalną chorobą skóry. W wielu przypadkach współistnieje z innymi, zależnymi od IgE, chorobami atopowymi, do których należy astma oskrzelowa, alergiczny nieżyt nosa, alergiczne zapalenie spojówek oraz alergia pokarmowa. Schorzenie w sposób istotny obniża jakość życia nie tylko samych pacjentów, ale również ich rodzin i często prowadzi do poważnych konsekwencji socjoekonomicznych. Etiopatogeneza Etiopatogeneza atopowego zapalenia skóry (AZS) jest złożona i dotychczas nie w pełni poznana. Uwzględnia wpływ czynników genetycznych, odpornościowych i środowiskowych. Na niewątpliwy udział czynników wrodzonych wskazuje występowanie AZS u osób obciążonych wywiadem atopowym. Dane wskazują, że obecność u jednego z rodziców choroby alergicznej zwiększa ryzyko wystąpienia AZS u dziecka dwu-, trzykrotnie, a u obojga rodziców trzy-, a nawet pięciokrotnie, przy czym wpływ atopii stwierdzanej u matek jest uważany za silniejszy. Stwierdza się również współwystępowanie AZS u 80% bliźniąt monozygotycznych i u 20% bliźniąt heterozygotycznych. Ponadto obserwowaną cechą obecną u pacjentów z AZS jest zaburzony wzór odpowiedzi odpornościowej, poprzez nasiloną odpowiedź drogą ścieżki Th2, prowadzącą do zwiększonej produkcji cytokin prozapalnych (np. IL-4 i IL-13), a także nadprodukcji IgE. Kolejnym czynnikiem jest nieprawidłowa budowa anatomiczna i funkcja bariery naskórkowej, której przypisuje się kluczową rolę w patogenezie choroby. Prawidłowa bariera naskórkowa stanowi fizyczną i czynnościową ochronę przed alergenami, drobnoustrojami, toksynami i utratą wilgoci. W warunkach fizjologicznych keratynocyty podczas proliferacji i różnicowania wydzielają szereg białek, takich jak okludyna, klaudyny, keratyny, transglutaminaza, lorikryna czy filagryna. Białka te są swoistymi markerami poszczególnych faz rozwoju keratynocytów, a ich odpowiednia ilość jest odpowiedzialna za właściwą funkcję naskórka. W licznych badaniach klinicznych udowodniono, że w naskórku chorych na AZS obecna jest zmniejszona ilość filagryny, lorikryny, klaudyn, keratyny 1 i 10. W ostatnich latach szczególną rolę przypisuje się w filagrynie – istotnej dla terminalnego różnicowania keratynocytów, biorącej udział w spajaniu włókien keratynowych i będącej kluczowym białkiem barierowym naskórka. Dowiedziono, że u osób posiadających mutacje w genie kodującym filagrynę częściej występuje sucha skóra o nieprawidłowo zbudowanej warstwie rogowej oraz alergia kontaktowa. Mutacja w genie kodującym filagrynę jest uważana za czynnik predysponujący do rozwoju AZS, zwłaszcza u pacjentów, u których proces chorobowy rozpoczął się we wczesnym wieku i u których zmiany mają charakter uporczywy. Warto podkreślić jednak, że u 40% osób, które mają mutację w genie filagryny, nie rozwijają się zmiany chorobowe o charakterze AZS. Stąd też uważa się, że mutacja w genie filagryny nie jest jedynym czynnikiem wywołującym chorobę. POLECAMY Ważną funkcję w etiopatogenezie AZS pełnią również produkty proteolizy filagryny pomagające utrzymać prawidłowe pH skóry i wchodzące w skład naturalnego czynnika nawilżającego. Zmniejszona ilość kolejnych naskórkowych białek – klaudyn, przyczynia się do zwiększonej przeznaskórkowej utraty wody (ang. transepidermal water loss, TEWL). Wzrost TEWL oraz zmniejszona ilość naturalnego czynnika nawilżającego prowadzą do zmniejszonego uwodnienia skóry. Ocena TEWL jest nieinwazyjną metodą oceny funkcjonowania bariery naskórkowej. Uważa się, że wzrost TEWL, odzwierciedlający zaburzenie funkcjonowania bariery naskórkowej, może wyprzedzać rozwój zmian klinicznych. Badania ostatnich lat wykazały, że zwiększony poziom TEWL, oceniany w 2. dniu i w 2. miesiącu życia, może świadczyć o wzmożonym ryzyku wystąpienia AZS już w 1. roku życia. Kolejnymi białkami produkowanymi przez keratynocyty są peptydy antymikrobowe (AMPs, ang. antimicrobial peptides), takie jak beta-defensyny, czy katelicydyny mające właściwości bakteriobójcze. U chorych na AZS stężenie tych białek jest znacznie obniżone. Podczas różnicowania się komórek naskórka keratynocyty produkują również lipidy, które są uwalniane do przestrzeni międzykomórkowej i tworzą bogatą w lipidy macierz pozakomórkową. Omega-hydroksy-ceramidy stanowią swego rodzaju szkielet dla pozostałych składników macierzy, takich jak wolne ceramidy i kwasy tłuszczowe oraz cholesterol. U pacjentów z AZS, zarówno w skórze zmienionej chorobowo, jak i w skórze pozornie zdrowej, obserwuje się zmniejszoną zawartość naturalnie występujących lipidów. W ostatnich latach podkreślana jest również rola mikrobiomu naskórka, który ma duże znaczenie w utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania bariery naskórkowej. Liczne badania udowodniły, że mikrobiom naskórka ludzkiego jest zróżnicowany i zależny od okolicy skóry, a obecność Staphylococcus epidermidis i Staphylococcus hominis pełni istotną rolę w utrzymaniu stanu homeostazy u osób zdrowych. Skóra chorych na AZS jest często kolonizowana przez patogeny chorobotwórcze, takie jak Staphylococcus aureus czy Malessezia species. Z faktem tym wiąże się większa podatność na inne infekcje skórne. Powyżej omówione czynniki, do których należą niedobór białek produkowanych przez keratynocyty, nieprawidłowy skład lipidów międzykomórkowych i nieprawidłowy mikrobiom skóry wchodzą ze sobą w interakcje i przyczyniają się do wadliwego terminalnego różnicowania keratynocytów, zwiększonego pH skóry i obniżonego uwodnienia naskórka. W efekcie prowadzi to do upośledzonego funkcjonowania bariery naskórkowej, która powoduje, iż naskórek staje się łatwiej „przepuszczalny” dla alergenów, suchy i podatny na nadkażenia. Poza czynnikami genetycznymi, odpornościowymi i środowiskowymi w patogenezie AZS podkreśla się również silny wpływ komponenty psychosomatycznej. Rozpoznanie Rozpoznanie atopowego zapalenia skóry opiera się na wywiadzie i obrazie klinicznym. Badanie histopatologiczne skóry wykonane ze zmian chorobowych pełni funkcję pomocniczą i zalecane jest jedynie w przypadkach wątpliwych, wymagających różnicowania z innymi jednostkami chorobowymi. Pomimo że na przestrzeni ostatnich lat proponowano różne wytyczne rozpoznawania AZS, kryteria Hanifina i Rajki nadal pozostają najczęściej wykorzystywanymi i przydatnymi w codziennej praktyce. Aby rozpoznać AZS, wymagane jest spełnienie co najmniej trzech z czterech kryteriów większych (świąd skóry, charakterystyczna morfologia i lokalizacja zmian skórnych o typie wypryskowym, przewlekły i nawrotowy przebieg choroby oraz dodatni osobniczo lub rodzinnie wywiad atopowy), a także co najmniej trzech z 23 kryteriów mniejszych. Wśród kryteriów mniejszych najczęściej występującymi są: wczesny wiek wystąpienia objawów, suchość skóry, rumień twarzy, tendencja do nawrotowych zakażeń skóry, świąd po spoceniu, nietolerancja pokarmów i wełny, fałd Dennie-Morgana (ryc. 1), zacienienia wokół oczu (ryc. 2). Warto podkreślić, że świąd skóry jest uważany za najbardziej charakterystyczną cechę AZS. Ryc. 1. Objaw Dennie-Morgana – fałd skóry poniżej brzegu powieki dolnej Ryc. 2. Zaciemnienie skóry wokół oczu Dotychczasowe dane wskazują, iż nie ma żadnego wskaźnika laboratoryjnego patognomicznego dla AZS, a wyniki badań dodatkowych pełnią jedynie funkcję pomocniczą. Należy podkreślić, że podwyższone stężenie całkowitego IgE w surowicy lub obecność alergeno-specyficznych IgE lub nadwrażliwość na alergeny kontaktowe w testach naskórkowych nie występują u wszystkich chorych. Po ustaleniu rozpoznania AZS należy określić aktywność procesu chorobowego uwzględniającą zarówno kryteria obiektywne, jak i subiektywne. Jedną z klasycznych i najczęściej używaną skalą, oceniającą oba typy objawów, jest skala SCORAD (ang. scoring of atopic dermatitis). Uwzględnia ona procentowe zajęcie powierzchni skóry przez proces chorobowy, nasilenie zmian (obecność rumienia, obrzęku, wysięku, wysuszenia skóry, przeczosów i lichenifikacji) oraz subiektywne objawy odczuwane przez pacjenta (świąd i zaburzenia snu). Wyniki liczbowe powyżej 50 wskazują na ostry przebieg AZS, podczas gdy wyniki poniżej 25 na łagodny. Ryc. 3. Pogrubienie skóry i zaznaczenie jej poletkowania (lichenifikacja) w miejscach przewlekłego stanu zapalnego Przebieg Dane epidemiologiczne wskazują, że liczba chorych na AZS wzrasta w aglomeracjach miejskich, a maleje w środowisku wiejskim. Przypuszcza się, że wczesna ekspozycja na różnorodne patogeny i alergeny w środowisku wiejskim chroni układ odpornościowy przed nadmierną aktywacją limfocytów Th2. Dane światowe wskazują, że w krajach uprzemysłowionych około 20% dzieci i 2–8% dorosłych choruje na AZS. Rozpoznanie pierwszego epizodu choroby w wieku dorosłym uważane jest za rzadkość, bowiem 90% wszystkich przypadków AZS ma swój początek w ciągu pierwszych 5 lat życia, z czego 60% przypada na okres niemowlęcy (1. AZS jest w dużej mierze chorobą samoograniczającą się. Uważa się, że do 5. dermatoza ta samoistnie ustępuje u 40–80% dzieci, a do 15. u 60–90% pacjentów. W naturalnym przebiegu choroby można wyróżnić trzy fazy kliniczne, w zależności od wieku pacjentów. Pierwsza faza dotyczy dzieci w wieku od 3. miesiąca do 1. Dane epidemiologiczne wskazują, że liczba chorych na AZS wzrasta w aglomeracjach miejskich, a maleje w środowisku wiejskim Zmiany mają wówczas charakter głównie rumieniowy i/lub grudkowo-wysiękowy, często obserwuje się suchość skóry. Wykwity mogą obejmować całą skórę, najczęściej jednak są zlokalizowane na twarzy (zwłaszcza na policzkach), często z pozostawieniem wolnej od zmian okolicy nosa, na kończynach dolnych, górnych i tułowiu. Charakterystyczny dla tego okresu jest brak zmian w okolicy pieluszkowej. Poważnym problemem klinicznym jest świąd skóry odczuwany przez dziecko. Nie zawsze jego manifestacją są przeczosy, które stwierdza się częściej u starszych dzieci. U niemowląt o odczuwanym świądzie może świadczyć częsty płacz, niepokój lub trudności ze snem. Zmiany skórne występujące u dzieci poniżej 3. wymagają różnicowania z łojotokowym zapaleniem skóry oraz trądzikiem wieku dziecięcego – dermatozami charakterystycznymi dla tej grupy wiekowej. Druga faza dotyczy dzieci pomiędzy 1. a 3. W tym okresie zmiany są zlokalizowane najczęściej na twarzy, szyi, dołach podkolanowych i łokciowych, kostkach, nadgarstkach (zwłaszcza ich grzbietowych powierzchniach). Wykwity skórne rzadziej mają charakter wysiękowy, częściej mają postać symetrycznych ognisk rumieniowych z obecnością grudek, przeczosów, nadżerek i strupków, a także obszarów lichenifikacji (ryc. 3, pogrubienie skóry i wzmożone poletkowanie). Trzecia faza dotyczy dzieci starszych i dorosłych. Najczęstszą lokalizacją (ryc. 4) jest twarz (powieki, czoło, okolice ust), kark, doły podkolanowe i łokciowe, grzbietowe powierzchnie rąk i stóp. Zmiany mają charakter symetryczny, rumieniowy, często widoczne są przeczosy, nadżerki i lichenifikacja, zwłaszcza na grzbietowych powierzchniach rąk i karku. Często można zaobserwować pozapalną pigmentację – wokół oczu („objaw szopa pracza”) i na szyi („objaw brudnej szyi”). Płytki paznokciowe często są wygładzone i błyszczące, na skutek nadmiernego pocierania („objaw wypolerowanego paznokcia”). Przerzedzenie zewnętrznej części brwi określane jest jako objaw Hertoghe’a (ryc. 5). Ryc. 4. Najczęstsza lokalizacja zmian w przebiegu AZS Ryc. 5. Objaw Hertoghe’a – przerzedzenie zewnętrznej części brwi Do uznanych czynników nasilających chorobę należą alergeny pokarmowe, powietrznopochodne, czynniki klimatyczne, hormonalne, stres, zanieczyszczenie środowiska, dym tytoniowy, środki miejscowo drażniące i infekcje. Do klasycznych alergenów pokarmowych należą białka mleka i jaj. U wielu pacjentów rozpoznawana jest alergia pokarmowa także na ryby, orzeszki ziemne, soję i pszenicę. Niekiedy nasilenie zmian skórnych występuje w wyniku „alergicznej reakcji krzyżowej” spowodowanej jednoczesną nadwrażliwością na alergeny pokarmowe i pyłków roślinnych. Z uwagi na fakt, że jedynie u 20–40% małych dzieci rozpoznawana jest alergia pokarmowa, restrykcyjne diety eliminacyjne nie powinny być stosowane u wszystkich chorych. Podkreślić należy również, że u wielu osób alergia pokarmowa ma charakter czasowy. Na uwagę zasługuje również stanowisko WHO i paneli eksperckich wskazujące, że mleko matki jest preferowanym sposobem odżywiania dla niemowląt. Stąd zaleca się karmienie wyłącznie piersią dzieci do ukończenia 6. Kontynuacja karmienia piersią zależy od preferencji matki i dziecka. WHO nie podaje zalecanego maksymalnego czasu trwania karmienia piersią. Rozpoznanie u dziecka AZS i powiązanie nasilenia objawów z czynnikami pokarmowymi jest wskazaniem do wprowadzenia diety eliminacyjnej u matki, z wykluczeniem najczęstszych alergenów pokarmowych (mleka, jaj, ryb) oraz utrzymania karmienia piersią. Oceny takiego postępowania należy dokonać po dwóch tygodniach przestrzegania diety. W przypadku utrzymywania się objawów pomimo diety matki należy rozważyć włączenie preparatu mlekozastępczego o wysokim stopniu hydrolizy białek. Nie jest zalecane zastępowanie mleka matki mlekiem kozim czy sojowym. U dzieci starszych i osób dorosłych częściej przyczyną zaostrzenia jest narażenie na alergeny powietrznopochodne (sierść zwierząt, roztocza kurzu domowego, naskórek ludzki, pleśnie, karaluchy, pyłki roślin) oraz wełnę. Szczepienia Nie ma dowodów świadczących o negatywnym wpływie obowiązkowych i zalecanych szczepień na rozwój AZS i innych chorób atopowych. Nie ma dowodów świadczących o negatywnym wpływie obowiązkowych i zalecanych szczepień na rozwój AZS i innych chorób atopowych. Rutynowo wszystkie dzieci z AZS powinny być szczepione zgodne z obowiązującym kalendarzem szczepień dla danego kraju. Ze względu na możliwy ostry przebieg chorób zakaźnych wskazane jest szczepienie przeciw ospie wietrznej dzieci z AZS nawet w krajach, w których szczepienie to nie jest obowiązkowe (np. w Polsce). Zaleca się jednak, aby odroczyć szczepienia podczas silnych zaostrzeń zmian skórnych. Wyjątkiem jest śródskórne szczepienie przeciwko ospie prawdziwej szczepionką żywą atenuowaną, która jest przeciwwskazana u pacjentów z AZS ze względu na ryzyko rozwoju eczema vaccinatum, które może stanowić zagrożenie dla życia dziecka. Fakt ten ma jednak wyłącznie znaczenie historyczne, gdyż szczepienie to jest nieobecne w polskim kalendarzu szczepień od 1980 roku. Szczególny problem stanowi szczepienie dzieci, u których stwierdzono nadwrażliwość na białko jaja kurzego. Ze względu na wykorzystane do produkcji szczepionek białka dzieci te powinny być indywidualnie kwalifikowane do szczepień, zwłaszcza przeciw grypie, żółtej gorączce, MMR (odrze, śwince, różyczce), kleszczowemu zapaleniu mózgu. Również dzieci przyjmujące cyklosporynę lub inne ogólne leki immunosupresyjne powinny być kwalifikowane do szczepień, zwłaszcza szczepionkami żywymi, w specjalistycznych poradniach. Leczenie W leczeniu AZS istotną rolę odgrywa doświadczenie lekarza i ścisła współpraca z pacjentem, a w przypadku dzieci także z ich opiekunami. Niezmiernie ważna jest edukacja chorych, profilaktyka, czyli unikanie czynników nasilających proces chorobowy, przywrócenie prawidłowej funkcji bariery naskórkowej przez zastosowanie terapii emolientowej, zmniejszenie świądu oraz postępowanie zmierzające do eliminacji lub zminimalizowania stanu zapalnego, a okresowo również współistniejących zakażeń. Istotne w pielęgnacji skóry atopowej jest jej oczyszczanie. Wskazane są krótkie kąpiele (poniżej 5 minut) w wodzie o temperaturze 36–37˚C, z dodatkiem delikatnych środków myjących, emolientów, które ułatwiają usuwanie złuszczonych komórek naskórka, łusek oraz kolonizujących bakterii. W przypadku współistniejącej infekcji bakteryjnej korzystny może być dodatek soli kąpielowych, ułatwiających usuwanie złuszczonego naskórka. W ciągu 5 minut od wyjścia z kąpieli zaleca się stosowanie emolientów na całe ciało. Stosowanie nowoczesnych preparatów emolientowych co najmniej 2–3 razy dziennie ma niezwykłe znaczenie na każdym etapie choroby. Dzięki nim przywracane jest prawidłowe nawodnienie naskórka. Natłuszczanie suchej skóry zmniejsza świąd i łagodzi objawy stanu zapalnego. Ponadto regularnie stosowane emolienty zmniejszają konieczność stosowania miejscowych glikokortykosteroidów. Pamiętać należy jednak, że ze względu na możliwą złą tolerancję emolientów stosowanych bezpośrednio na zmiany zapalne, wskazane jest stosowanie najpierw miejscowych preparatów glikokortykosteroidów lub miejscowych inhibitorów kalcyneuryny w celu redukcji stanu zapalnego. Ze względu na duże ryzyko podrażnienia, preparaty stosowane u dzieci poniżej 2. nie powinny zawierać glikolu propylenowego. Na rynku dostępny jest szereg preparatów emolientowych o zróżnicowanym składzie. Wśród ich składników na szczególną uwagę zasługują ceramidy, wolne kwasy tłuszczowe i cholesterol, a więc tłuszcze występujące naturalnie w naskórku, których ilość jest znacznie zmniejszona w skórze atopowej. Substancje te aktywnie transportowane do żywych warstw naskórka ulegają tam przemianie, aby następnie współtworzyć płaszcz lipidowy naskórka. Każda aplikacja emolientu uszczelnia barierę naskórkową, jednakże dopiero regularne stosowanie emolientów przez 2–4 tygodnie skutkuje trwałą poprawą jej czynności. Dobre wyniki stwierdza się również przy kojarzeniu emolientów z substancjami o właściwościach nawilżających – mocznikiem i glicerolem czy pochodną kwasu palmitynowego. Kosmeceutyki stanowią odrębną grupę preparatów miejscowych, które nie tylko wspomagają procesy pielęgnacyjne, ale również mają właściwości lecznicze. W swym składzie zawierają witaminy (A, C, K, niacynę), związki mineralne, nienasycone kwasy tłuszczowe, przeciwutleniacze, ekstrakty roślinne, fitoestrogeny, taninę lub niedawno odkrytą ektoinę. Funkcją ektoiny jest ochrona keratynocytów przed działaniem niekorzystnych czynników środowiska, takich jak promieniowanie UV, wysoka temperatura czy suchość. W wielu przypadkach pomocne jest również stosowanie tzw. mokrych, dwuwarstwowych opatrunków (ang. wet-wrap treatment, WWT), zalecane zwłaszcza u dzieci od 6. Bezpośrednio do skóry przylega warstwa wilgotna, nasączona substancją leczniczą lub emolientem. Druga warstwa jest sucha. Aplikacja całonocna tworzy mechaniczną barierę zabezpieczającą przed wpływem niekorzystnych czynników środowiskowych, zwiększa absorbcję preparatów, zmniejsza świąd i proces zapalny, a także chroni przed drapaniem i wtórnym nadkażeniem bakteryjnym. Choć metodę tę uważa się za bardzo skuteczną i przynoszącą szybką poprawę kliniczną, powinna być ona stosowana jedynie pod ścisłą kontrolą lekarską, zwłaszcza w przypadku opatrunków mokrych zawierających miejscowy glikokortykosteroid, ze względu na nasiloną absorbcję substancji leczniczej i możliwe wynikające z tego powikłania (atrofia skóry, a nawet supresja nadnerczy). Pomimo upływu ponad 50 lat od czasu syntezy miejscowych preparatów glikokortykosteroidowych (mGKS) nadal należą one do podstawowych i szeroko stosowanych w leczeniu AZS substancji leczniczych. Poniżej 1. zarejestrowane są w Polsce jedynie octan i maślan hydrokortyzonu. Powyżej 1. rejestrację posiadają propionian flutikazonu, a powyżej 2. również aceponian metylprednizolonu oraz dipropionian alklometazonu. Dobór podłoża ma często kluczowe znaczenie. Z uwagi na dominującą u chorych na AZS suchość skóry, najczęściej zalecane są preparaty w maści, natomiast przy zmianach sączących preferowane są substancje w formie lotionów, sprayów lub kremów. Niezależnie od wybranego podłoża, preparaty mGKS powinny być stosowane jeden raz dziennie. Częstsze ich stosowanie nie wpływa na efektywność leczenia, a jedynie zwiększa częstość działań niepożądanych. Stosowanie mGKS (o średniej sile działania) powinno być ograniczone do zaostrzeń procesu chorobowego, bowiem przewlekłe stosowanie mGKS, zwłaszcza silnych preparatów, wiąże się z możliwymi licznymi działaniami ubocznymi. Do objawów tych należą: zahamowanie syntezy kolagenu, zanik i/lub przebarwienia skóry, teleangiektazje, rozstępy, nadmierne owłosienie, trądzik typu różowatego, nadkażenia bakteryjne i/lub grzybicze, a także zjawisko tachyfilaksji, czyli stopniowy spadek skuteczności leku wraz z przedłużaniem leczenia. Objawy ogólne wynikające z przewlekłego stosowania mGKS o dużej sile działania (wynik hamowania osi podwzgórze-przysadka-nadnercza), a więc przede wszystkim zahamowanie wzrostu i osteoporoza, ograniczone są do sytuacji, w których silne preparaty stosowane są na rozległe powierzchnie ciała u dzieci, zwłaszcza niemowląt (co oczywiście nie powinno mieć miejsca). Biorąc pod uwagę nastawienie rodziców małych pacjentów, stosowanie preparatów glikortykosteroidowych wiąże się z jednej strony z ich nadużywaniem, ze względu na dużą skuteczność i szybkie efekty działania oraz relatywnie niską cenę, z drugiej zaś strony powszechne są obawy dotyczące stosowania tych preparatów, mogące przybrać w skrajnej postaci formę „fobii steroidowej”. Tym bardziej leki te powinny być aplikowane u dzieci szczególnie rozważnie, pod ścisłą kontrolą lekarską, w połączeniu z edukacją pacjentów i ich rodzin. Miejscowe inhibitory kalcyneuryny – takrolimus i pimekrolimus – stanowią dobrą alternatywę miejscowej glikokortykosteroidoterapii. Hamują proces zapalny poprzez blokowanie aktywacji limfocytów T. Pimekrolimus (krem 1%) jest lekiem słabszym, stosowanym przede wszystkim w łagodnym AZS, zaś takrolimus (maść 0,03% i 0,1%) ma szybsze i silniejsze działanie, zalecany jest w umiarkowanych i ciężkich postaciach choroby. Poprawa kliniczna po zastosowaniu takrolimusu widoczna jest przeważnie po kilku dniach leczenia. Preparaty należy aplikować dwa razy dziennie, do momentu ustąpienia stanu zapalnego. Mogą być one stosowane na całą zajętą skórę, w tym na okolice tak delikatne jak: twarz, powieki, szyja, fałdy skórne i okolice narządów płciowych. Po ustąpieniu zmian klinicznych preferowana jest tzw. terapia proaktywna, czyli podtrzymująca, polegająca na jednokrotnym w ciągu dnia zastosowaniu maści dwa razy w tygodniu, w przypadku takrolimusu do 12 miesięcy. Inhibitory kalcyneuryny rzadk... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Forum Pediatrii Praktycznej" Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej ...i wiele więcej! Sprawdź
Forum: A-psik: moje dziecko jest uczulone… Mam problem z moim trzymiesięcznym synkiem!!! Prawdopodobnie ma Atopowe Zapalenie Skóry, w okresach zaostrzenia choroby wygląda naprawdę nieciekawie. Nie wiem co mam z tym robić. Każdy lekarz mówi inaczej. Kazali mi zmienić mu mleczko (nie karmiłam go niestety piersią), z NAN1 na jakieś hypoalergiczne, ale on jest uparty i nie chciał innego jeść, dopiero chyba piąte z kolei mu posmakowało (Humama), dostaje go dopiero 2 dni, więc efektów jeszcze nie widać. W środę idę z nim do dermatologa. Napiszcie mi proszę o co mam się go pytać, co mu powiedzieć itd., żeby niczego nie przeoczyć. Aha, jeszcze jedno. Czytałam że przy tego typu chorobie wskazany jest pobyt nad morzem, a ja niestety mieszkam na podkarpaciu, więc daleko mam nad morze. Czy w zastępstwie tego morza może być jaskinia solna? Bardzo proszę o jakieś rady!!!!!! Pozdrawiam cieplutko, Anin!!!!!
Witam, moja córcia (3latka) cierpi na AZS. Oczywiście otrzymaliśmy masę wskazówek od lekarza, porad jakich specyfików używać. Na chwilę obecną stosujemy inhibitory kalcyneuryny. Natomiast chciałabym się dowiedzieć jakie Wy macie sposoby na AZS? Czym najlepiej łagodzić objawy? Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki i porady. 2012-01-31, 15:36pako ~ Przede wszystkim dobry lek przeciwhistaminowy i do tego smarowanie skóry sukcesywnie, codziennie kremami barierowymi, żeby ograniczyć kontakt skóry z alergenami. 2012-01-31, 16:10Marko ~ Na pewno częste konsultacje z lekarzem, żeby mógł widzieć jak choroba postępuje. Ja ze swojej strony mogę Ci polecić maść Epaderm. Może ją stosować każdy, dorosły czy dziecko - wiadomo o innych dawkach, ale mojemu synkowi przyniósł ulgę. No i oczywiście tak jak napisał Marko ograniczenie kontaktu z alergenami :) 2012-02-08, 09:35~Inevera Szanowni Państwo, Rumień, wyprysk, swędzenie, łuszcząca się skóra, plamy, pęcherzyki, zaognione i sączące się zmiany na buzi, rękach i nogach to objawy atopowego zapalenia skóry. Jej pierwsze oznaki pojawiają się już u niemowląt. Niestety przyczyny tej przewlekłej choroby są nie do końca poznane. Na szczęście lekarze coraz lepiej potrafią radzić sobie z jej objawami tak, aby skutecznie przynieść ulgę dzieciom dotkniętym tą chorobą. Atopowe zapalenie skóry (AZS), najczęściej jest objawem towarzyszącym alergii wziewnej, pokarmowej lub kontaktowej. Zazwyczaj też współistnieje z innymi, typowo alergicznymi dolegliwościami, takimi jak alergiczny nieżyt nosa, astma oskrzelowa czy objawy ze strony przewodu pokarmowego. Choroba jest bardzo uciążliwa i nieprzyjemna zarówno dla dziecka jak i całej rodziny. Dlatego jeśli zaobserwujemy u dziecka nawracające zmiany skórne, koniecznie skonsultujmy je z lekarzem pediatrą. Pozwoli to nam wykonać testy i ustalić leczenie. Zespół Poznańskiego Szpitala i Przychodni MedPolonia 2012-04-24, 09:39PreMediCare Strony: 1 wątkii odpowiedzi ostatni post
58 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 33988 Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 IP: Poziom: Przedszkolak 25 grudnia 2010 16:15 | ID: 361808 Witajcie, chciałam zapytac czy może któraś z mam boryka się z tą chorobą u swojego dziecka? 1 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 25 grudnia 2010 20:33 | ID: 361874 Mój synek ma troszkę przesuszoną skórę, do kąpieli używam emolientów. Wreszcie udało mi się przetestować balneum od Familie. Natomiast córeczka koleżanki ma AZS i z tego co wiem ma maść robioną z cholersterolu. 2 dagusia Poziom: Maluch Zarejestrowany: 09-01-2010 15:59. Posty: 441 25 grudnia 2010 20:39 | ID: 361876 No właśnie Bruno ma suchą skórę na buzi a najbardziej na policzkach i stosujemu krem oilatum soft. Jest trochę lepiej ale jednak chyba nie to i myślę, że podpytamy się lekarza co innego może pomóc. 25 grudnia 2010 20:45 | ID: 361877 Tak - mój syn ma stwierdzone AZS. Tak samo jak ja. Choć o borykaniu nie mogę mówić. Odpowiednia dieta, kosmetyki oraz leki sprawiają, że Młody od 2 lat nie ma problemów ze skórą. 4 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 26 grudnia 2010 21:37 | ID: 362223 mamo Tymka jakich kosmetyków używacie? Tymek ma ta chorobę od urodzenia? 5 eureko Zarejestrowany: 30-12-2010 15:39. Posty: 76 30 grudnia 2010 15:44 | ID: 365206 Moja córka od 1,5 roku ma AZS. Do kąpieli używamy Oillan lub Zablocką Sól termalną - na przemian Do pielęgnacji skóry BalneumDodatkowo Aerius i Ketotifen - delikatne alergie wziewne i pokarmowe 30 grudnia 2010 15:57 | ID: 365223 asiawojtek karolcia (26-12-2010 21:37:10)mamo Tymka jakich kosmetyków używacie? Tymek ma ta chorobę od urodzenia? Tak od urodzenia. Z diety miał wykluczone wszystkie alergeny. Na wykwity alergolog przepisał Elidel w kremie (jest dość drogi ale rewelacyjny). A do nawilżania skóry używaliśmy Emolium. Do tego stale jest na Zyrtecu, Ketotifenie albo Xyzalu. 7 roxxanka89 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 02-10-2010 23:44. Posty: 59 30 grudnia 2010 17:02 | ID: 365254 polecam emolium jest wydajne i widac efekty uzywalam kilku innych preparatow ale nie byly one dobre ani tanie a starczaly na tydzien a emoluim 400ml ok 35 zl kosztowal. moj synek obecnie bierze claritine (wczesniej zyrtec) wapno ( o smaku bananowym najlepiej) i syrop przeciw świądowy Hydroxyzinum, gdy ma mocniej podraznioną skórę mam maść Triderm tez jest bardzo dobra (jak był malutki to lekarz dawał mu mecortolon). Teraz już praktycznie mu wszystko znikło i od dłuższego czasu nie ma śladu i ostatnio przyznaje się że zaniedbywam podawanie mu syropów no ale widzę że nadal muśze mu dawać bo ogólnie skórę ma troszkę suchą. wczesniej mój synek miał bardzo podrażnioną skórę na kostkach nóg i robił sobie rany kiedy to drapał, na zgięciach pod kolanami i na rączkach i naprawdę wyglądało to okropnie raz znikało i za chwile znowu się pojawiało teraz wydaję mi się że z tego wyrasta. pozdrawiam 8 pinquin Poziom: Maluch Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25. Posty: 896 30 grudnia 2010 19:49 | ID: 365322 Maja miała stwierdzony AZS w wieku czterech tygodni. Wyglądało to dramatycznie, serce mi się krajało jak na nią patrzyłam... Miała skórę całą w ropiejących ranach, nie pomagały nawet sterydy. Teraz jest super - ma oczywiscie suchą i szorstką skórę, ale nie ma bąbelkowych wykwitów, okropnych czerwonych i popękanych polików i nie skarży się na swędzenie. U nas kremy i masci to tylko... kosmetyka. Podstawa to dieta. I leki. Ujęłabym to tak: 70% dieta 20% leki 10% kosmetyki 1 hubi Poziom: Maluch Zarejestrowany: 20-07-2010 09:11. Posty: 2760 3 marca 2011 23:45 | ID: 438043 BYł juz ten watek 3 marca 2011 23:46 | ID: 438044 9 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 4 marca 2011 17:52 | ID: 438927 hubi (2011-03-03 23:45:32)BYł juz ten watek nie wiedziałam że już jest taki wątek 10 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 4 marca 2011 17:54 | ID: 438929 Ale mam zapłon, Alicja napisała do karolajn że był juz taki wątek( chodziło o mój) a ja myślalam,że do mnie. 4 marca 2011 23:28 | ID: 439457 Mój syn ma przesuszoną skórę nie w zgjęciach, ale na łokciach, kolanach, czasem plamy pojawiają się na twarzy. Wygląda to jak wysuszona posmarowana jajkiem naciągnięta skóra. Nie smarowane robi się czerwone. Lekarz nie stwierdził nic. Pierwszy raz pojawiło się jak miał 5 miesięcy. teraz pojawia się co kilka miesięcy. Nie wiem co stosować. Ma robioną maść cholesterolową z wit a. Pomaga ale jest dobra na noc bo jest bardzo tłusta. Tak czytam i myślę czy ten emolium mogłby mu pomóc? Jak myślicie? Czy macie może jakieś inne sprawdzone alsamy czy kremy? 12 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 4 marca 2011 23:36 | ID: 439459 wkasik80 (2011-03-04 23:28:59)Mój syn ma przesuszoną skórę nie w zgjęciach, ale na łokciach, kolanach, czasem plamy pojawiają się na twarzy. Wygląda to jak wysuszona posmarowana jajkiem naciągnięta skóra. Nie smarowane robi się czerwone. Lekarz nie stwierdził nic. Pierwszy raz pojawiło się jak miał 5 miesięcy. teraz pojawia się co kilka miesięcy. Nie wiem co stosować. Ma robioną maść cholesterolową z wit a. Pomaga ale jest dobra na noc bo jest bardzo tłusta. Tak czytam i myślę czy ten emolium mogłby mu pomóc? Jak myślicie? Czy macie może jakieś inne sprawdzone alsamy czy kremy? Emolienty (oilatum, emolium, balneum, oilan, atoperal baby), krem dexeryl... to bez recepty reszta jest na racepte. Kubuś dostał afloderm. Lekarz stwierdził u niego AZS. 5 marca 2011 09:44 | ID: 439763 pinquin (2010-12-30 19:49:39)Maja miała stwierdzony AZS w wieku czterech tygodni. Wyglądało to dramatycznie, serce mi się krajało jak na nią patrzyłam... Miała skórę całą w ropiejących ranach, nie pomagały nawet sterydy. Pamiętam jak Młody miał ponad pół roku - dostał takich wykwitów na całych plecach bo uczulenie miał na wodę z kranu - nawet przegotowaną. Wyglądało to jak jedna wielka skorupa. Do tego niemiłosiernie swędząca. Lataliśmy z nim od dermatologa do alergologa i smarowaliśmy sterydami. I nic nie pomagało. A dziecko się męczyło. No i do tego nie mogliśmy Go za bardzo rozebrać ani wziąć na basen bo tłumacz każdemu że to alergia a nie jakaś choroba. Pomógł Elidel - po trzech dniach wszystko zeszło i do tej pory jest spokój. Tutaj trochę pisałam na temat AZS: 14 aluna Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35. Posty: 4070 5 marca 2011 14:59 | ID: 439973 Mój ma AZS od urodzenia :) Najgorzej jest wiosną i jesienią, ( dochodzi do tego jeszcze alergia i astma więc taki mały komplecik mam od 17 lat ) Początek zawsze jest przerażający, a potem przyzwyczajamy się i raczej nie zauważa się tego. Zresztą jak zaczyna mu skóra pękać to odpowiednie maści i kremy i to mu przynajmniej trochę pomaga 15 heartattack Zarejestrowany: 09-04-2011 15:56. Posty: 7 9 kwietnia 2011 18:04 | ID: 484170 My z córeczką już trzeci rok oswajamy chorobę. Na początku myślałam, że to koniec świata, ale okazało się, że po prostu trzeba się porządnie zorganizować co do diety, otoczenia no i przede wszystkim wszelkich smarowideł i leków. Jeśli chodzi o nawilżanie to u nas najlepsze efekty pojawiły się po exomedze a-dermy. Wcześniej niektóre kosmetyki nie nawilżały tak intensywnie i nie zawsze działy. A przerabiałyśmy całą gamę, o której już tu wspominałyście. A kiedy przydarzą nam się zaostrzenia choroby to dostajemy maści recepturowe, albo czasem sięgamy po gotowe maści sterydowo-antybiotykowe i do przodu! Nie ma się co bać. A choroba u małego dziecka może się przecież okazać przejściowa. I tego się na razie trzymamy 16 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 9 kwietnia 2011 18:58 | ID: 484191 Mamy karmiące - dieta , dla dziecka emolienty, ewentualnie maści przepisane przez lekarza i będzie dobrze. 17 mimomo Zarejestrowany: 31-03-2011 07:49. Posty: 36 21 czerwca 2011 07:34 | ID: 567185 Mojej siostry synek ma AZS od dwóch miesięcy i stosują krem Exomega z wyciągu owsa Rhealba. Podobno jest świetny, ale myślę, że każdy powinien zapytać o odpowiedni krem swojego lekarza. Przy okazji polecam portal z poradami na temat Atopowego Zapalenia Skóry 18 zielonaglowa Zarejestrowany: 21-06-2011 14:34. Posty: 1 21 czerwca 2011 14:40 | ID: 567561 Ja mam małego atopika w domu i naprawdę nie jest to nic strasznego :) Grunt to dobre emolietny - my trafiliśmy doskonale, wprawdzie po kilku nieudanych próbach z różnymi innymi markami, aż w końcu natknęliśmy się na marke A-derma i ich emolienty Exomega do skóry bardzo suchej i atopowej i używamy ich ich od ponad półtora roku. Wprawdzie kosztują niemało, ale warto dla takich efektów. Polecam każdej mamusi, naprawde świetne dermokosmetyki dla dzieci jak i dla dorosłych. Ah, byłbym zapomniała - używamy mleczka do ciała, płynu "kąpiel kojąca" (mały po niej świetnie śpi) i olejku do kąpieli
I u nas problemy skórne są na porządku dziennym. Skąd to dziadostwo się bierze??? Wykluczyłam już chyba wszelkie możliwe alergeny, a wysypki ciągle się odnawiają... Co trochę zaleczymy i skóra zrobi się gładsza - to znowu wykwity jakieś... Pojawiają się niemal wszędzie: na buźce, na karku, na brzuszku, a najmocniej na przegubach rąk i nóżkach. Skóra sucha, miejscami szorstka i łuszcząca się, przy tym oczywiście koloru czerwonawego. Nasz alergolog zalecił stosowanie: -po pierwsze Zyrtec w kroplach -po drugie- jak najmniejszy kontakt z wodą (bo uczulenie na kranówę występuje), dlatego kąpiele tylko raz w tygodniu z dodatkiem płynu Balneum Hermal - drogie to jak pies, a efektów wielkich nie widzę -smarowanie całego ciała takim "kremem" robionym na zamówienie w aptece - na bazie wazeliny z dodatkiem wit. E (mocno natłuszcza skórę) -smarowanie miejsc "zaognionych" wysypką maścią Elocom. Faktycznie maść szybko działa i skóra się poprawia, ale tylko w czasie stosowania, potem znowu wszystko wraca do "normy". Ręce opadają. Liczę na to, że w końcu synek wyrośnie z tej całej alergii.
atopowe zapalenie skóry u dzieci forum